niedziela, 23 września 2012

Dzisiejszy dzień :3

 A więc... Dzisiaj opowiem co się wydarzyło dzisiaj xd. Zaczynamy:
 Obudziłam się dość wcześnie jak na mnie bo przed 8.00 .. Jak zwykle weszłam na kompa i nk i pograłam se w moje trzy ulubione gry, weszłam na howrse, zajęłam się bodajże jedną zakładką koni 'Emeryci' i 'Złote Jabłko' .. A nie , to dwie zakładki xd.

Moje konto to : Sandra278 jkbc :D .


Ale przechodząc do tematu... Potem weszła moja friend i se pisałyśmy na forum i nk - talku. Potem przyjechała babcia, złożyć mi życzenia. Przywiozła tort, ale żadnego prezentu :c . A tak liczyłam na prezent D: . Dostałam kupon do macdonalda xd . I poszłam tam z przyjaciółką, kupiłyśmy se lody i poszłyśmy do niej. Ona się przebrała w bryczesy i sztyblety i pojechałyśmy z jej mamą i wujem do Jeziorek, bo miała mieć jazdę . Ona wyczesała konia i jak czyściła kopyta, to on się  czegoś musiał wystraszyć i chciał się cofnąć, ale był przywiązany do krat, więc zaczął się szarpać. Po chwili się uspokoił.



 Więc Krysia założyła mu czaprak, siodło, zapięła popręg i przeszła do ogłowia. I poszłyśmy na padok do jazdy. Przez chwilę prowadziłam Gina, na którym miała mieć jazdę *U* . Ale potem mi go zabrała D: . Ja usiadłam na płotku a ona poszła do instruktorki , wyregulowała strzemiona i wsiadła na kuca :D . Jeździła sobie stępem i kłusem przez drągi. Ale, że Gin był leniwy nie udało się zagalopowanie, więc instruktorka powiedziała, że dzisiaj nie będzie galopować. Gin był chyba w złym humorze ;d . Po godzinie poszłyśmy do stajni, Krysia rozsiodłała konia, ja wzięłam czaprak i poszłyśmy do stajni. Krysia odłożyła toczek, potem pomogłam jej włożyć siodło na stojak, który był wysoko i musiałam  pomóc i moja friend umyła wędzidło, a potem odłożyła uzdę. Moja friend zapytała potem panią, czy może wyszczotkować jakiegoś konia i wyczyścić mu kopyta. Instruktorka się zgodziła i przydzieliła jej Inwazję. Ta kobyłka była koścista, że jak przejechałam szczotką, to czuć było kości i nawet było je widać. Potem Krysia wyszczotkowała Elenę, a kopyt jej kobyłka nie chciała dać :D . Więc zrezygnowała i pojechałyśmy do domu. Poszłam do niej . Potem przyszła nasza friend i świetnie się w trójkę bawiłyśmy. Oczywiście miałyśmy głupawkę xd. O 19.00 musiałam iść.. -.- . No i jestem w domu i piszę . :P . No, to tyle, ciau xD

sobota, 22 września 2012

Szkoła, nowości itp. ;P

Więc pierwsza notka (tamta była informacyjna i nie zaliczana do notek xP) polega na ... Nowościach, szkole itp ; P xd .
Zaczyanmy: 
A więc co tam u was w school ?? U mnie ... Nudy, żal . . . Dopiero początek roku szkolnego, a tu już  około.. 10 kartkówek i test z matmy! Lol -.- Nie znoszę 6 kl -,- 
 Z nowości.. Co mogę powiedzieć.  . . ;d . 
 Wiem co :D ! Pokarzę wam zdjęcia moich schleich, wykonane przeze mnie! ;P Jestem genialna..! Tak wiem, sama się chwalę, ale jestem xP . 

















 Tak więc, to moje zdjęcia, robione przeze mnie. Nie chcę widzieć kopii bo wyrzucę przez okno. Znajdę i wywalę przez okno :3. 

 A teraz takie inne nowości (oj ta notka będzie długa xP) 
Niedawno poszłam z moją przyjaciółką do Black Horsa i Passionu i przeglądałyśmy artykuły jeździeckie.. Potem do zoologa i moja przyjaciółka się uparła na żółwie xDD . Niestety zrobiło się ciemno, więc każda musiała iść do domu :C. Ale.. Następnego dnia poszłyśmy do innego zoologa, 'kameleona' i w tym zoologu były jaja xD . Bo najpierw przy drzwiach zobaczyłyśmy królika spaślaka xDD , który był wieeelki . I .. Gruuby xD , trochę dalej była mięsożerna papuga xDD. Dlaczego? Chciała ugryźć moją friend . xP . Odwracamy się a tam ptak jak zobaczył, że patrzymy, to zaczął latać po klatce w jedną i drugą, a jak nie patrzymy, to on tego nie robi.. ;P . Idziemy dalej... Rybki *.* . I w kulach... ;c Bojowniki. Jeden chyba chory był ;c. A pod nimi... Myszki i chomiczki. Jedna myszka miała małe *-* . 




 Były o takie. :D Ale mysz inna... Taka łaciata :D .
No, ale dalej.. Ja poszłam do karm dla rybek i żółwi morskich i lądowych, a moja friend wyczaiła żółwie. I jak tak patrzyła to nagle się śmieje. Ja podchodzę, a ona mi mówi, że jeden żółw przepływał obok drugiego i dał mu z liścia xDD. . Śmieję się chwilę i znów idę do karm, a ta dalej patrzy na żółwie. Po chwili się oderwała i idziemy do klatek, karm itp. No i wyczaiłam tabliczkę z wiedźmą i napisem : 'Uwaga groźna teściowa'. Więc Krysia zrobiła zdjęcie i mówi, że pokaże to mamie. :) . Ja w śmiech. I idziemy dalej. Krysia patrzy na klatki a ja na przysmaki dla psów. Potem poszłyśmy do sklepu z zabawkami zobaczyć schleichy a tam ... Nasze wymarzone schleich *.*  Zdjęcia tych wymarzonych schleich  (najpierw moje) :

  - wałach haflinger *U*



 - źrebak tinker *U*



 - tylko ogier clydesdale *U*


 - źrebak szwardzwaldzki





 - taki konik xD *U*



 - ogier szwardzwalski *U*


 - tylko klacz pinto ( źrebaka nie było :c , a ogiera mam ;) ) *U*



 - ogier islandzki *U*

I mojej friend:


  - wałach falabella

 
 - on chyba też xd


 i potem (nie dam zdjęć bo mi coś szwankuje...) chyba szwardzwaldy i na pewno ten koń do tresury + na pewno clydysdale . :D

MUSIAŁYŚMY mieć te schleich. Następnego dnia po nie poszłyśmy. Moja mama się zgodziła tylko dlatego, że dwa dni potem mam urodziny no i co sobie kupiłyśmy?? JA:
 - tego wałacha, który nazywa się Bursztyn, a moja friend:

 - wałacha clydesdale ! :D

No i mamy swoje wymarzone schleich *U*. A dziś .. Moje urodzinki . ;P

Ok, to tyle, palce bolą i do tego piszę z friend na forum i nk. To.. Narka :D

poniedziałek, 3 września 2012

A więc...

 Pewnie teraz myślicie se tak: Co to za blog  ? O.o . Kolejny taki jak reszta... D: I po co ja tu właziłam?? Ło kurde... Ale wlazłam.. I ona pomyśli, że blog fajny... Bo są odwiedziny!  ! Wyświetlenia D:  Kurka wodna, zatopiona D: .
 No więc... Założyłam ten blog po to, by poopowiadać o sobie. Wiem, dużo osób ma takie blogi, ale każdy jest inny, no nie? : P Każe wam ktoś to czytać, komentować?? No nie. Ja to piszę dla przyjemności i dla tych, co się interesują takimi blogami. Osobiście ja, interesuję się takimi blogami, chętnie takie czytam, więc jak co, to w komencie albo na e-mail pisać mi adres jakiegoś bloga. Tylko nie dawno opuszczonego, ale aktywnego ; ) .
 Pewnie chcecie wiedzieć coś o mnie?? Tabelka obok nic wam nie mówi?? Jesteście głodni nowinek o mnie?? Mogę wam coś tam o sobie poopowiadać, ale moje życie nie jest ciekawe, ja nie jestem ciekawa...
 Więc ok... Coś wam powiem, ale nie obiecuję, że coś was zaciekawi... Wszystko co chcecie jeszcze o mnie wiedzieć możecie pisać na dole, w komentach, postaram się dodać to do jakiejś notki, albo odpisać w komentarzu.. Raczej w komentarzu... Ale ok..  Zaczynamy:
 Jestem Sandra (ktoś jeszcze nie wie?? Tabelka obok, nazwa... Jeśli ktoś nie wie to.. O.O Jak ty patrzysz żółtodziobie?! <chodź wątpię, by ktoś nie wiedział :)>), mam 11 lat (no .. można powiedzieć, że prawie 12 bo niedługo styknie 12), mierzę ok. 155cm. A ważę 35,1kg. Niedawno miałam nawet niedowagę D: .
 Mam pieska, ale o nim zaraz i 11 rybek. Ktoś chętny na rybkę???
 Mam 12 schleich. W tym 11 koni i jeden pies. Kocham konie. Są sweet ;** xd. Nie jeżdżę ale w tym miesiącu mam zamiar zacząć. Późno w porównaniu do mojej koleżanki ale zawsze. Ktoś z was jeździ? Jak tak to amatorzy, czy zawodowcy ? : P
 Hm.. Co tu jeszcze... Mieszkam w mieście , które do niczego wam nie jest potrzebne. Bo po co? Odwiedzicie mnie?? Chodź.. Fajnie by było xD.
Chcecie zdjęcie mojego psa?? Macie i się dławcie :
 zdjęcie
 Ładny? Pudelek miniaturka morelowy. Tutaj na pniu przy stadninie koni w Boszkowie, dumnie se siedzi. Uchwyciłam to i jest zdjęcie. :D Stare, bo robione w lipcu gdzieś na początku. Nazywa się Simba i ma 5 latek, czyli na ludzkie 36 ;) .
Rybki za to... Chwila znajdę jakieś zdjęcia. Mam, ale robione  telefonem...  Zdjęcie Simby jest aparatem, więc lepsze... Ale się zepsuł :c . Po wakacjach. Na szczęście zdążyłam wgrać zdjęcia przed zepsuciem się... Dobra nie przedłużając :
 zdjęcie
 Złotka, molinezja . Tu w ciąży. Już mnie mój samiec wkurza. Pójdzie do innego akwarium jak kupię xd

zdjęcie

Złotka i Dżasmina.
zdjęcie
Czarnulek , już zdechł [*]

zdjęcie
Trójka która została.
Zdjęć małych rybek nie mam niestety. Ale zrobię i wrzucę.. ;P

Dobra to na tyle, bo jutro rozpoczęcie roku na 9.00 i o 7.30 muszę wstać by się wyrobić, a jest późno. Nie wiem jak wstanę D: . Całe dwa miesiące wstawania jak się chce i nagle o 7.00 - 7.30 pobudka. Straszne. Wręcz horror D:
NO dobra, a jak wam się nie podoba powrót do szkoły? Piszcie ;p . Ja tylko zmienię wygląd bloga i spadam . ;D
PAAAA ! :P