sobota, 22 września 2012

Szkoła, nowości itp. ;P

Więc pierwsza notka (tamta była informacyjna i nie zaliczana do notek xP) polega na ... Nowościach, szkole itp ; P xd .
Zaczyanmy: 
A więc co tam u was w school ?? U mnie ... Nudy, żal . . . Dopiero początek roku szkolnego, a tu już  około.. 10 kartkówek i test z matmy! Lol -.- Nie znoszę 6 kl -,- 
 Z nowości.. Co mogę powiedzieć.  . . ;d . 
 Wiem co :D ! Pokarzę wam zdjęcia moich schleich, wykonane przeze mnie! ;P Jestem genialna..! Tak wiem, sama się chwalę, ale jestem xP . 

















 Tak więc, to moje zdjęcia, robione przeze mnie. Nie chcę widzieć kopii bo wyrzucę przez okno. Znajdę i wywalę przez okno :3. 

 A teraz takie inne nowości (oj ta notka będzie długa xP) 
Niedawno poszłam z moją przyjaciółką do Black Horsa i Passionu i przeglądałyśmy artykuły jeździeckie.. Potem do zoologa i moja przyjaciółka się uparła na żółwie xDD . Niestety zrobiło się ciemno, więc każda musiała iść do domu :C. Ale.. Następnego dnia poszłyśmy do innego zoologa, 'kameleona' i w tym zoologu były jaja xD . Bo najpierw przy drzwiach zobaczyłyśmy królika spaślaka xDD , który był wieeelki . I .. Gruuby xD , trochę dalej była mięsożerna papuga xDD. Dlaczego? Chciała ugryźć moją friend . xP . Odwracamy się a tam ptak jak zobaczył, że patrzymy, to zaczął latać po klatce w jedną i drugą, a jak nie patrzymy, to on tego nie robi.. ;P . Idziemy dalej... Rybki *.* . I w kulach... ;c Bojowniki. Jeden chyba chory był ;c. A pod nimi... Myszki i chomiczki. Jedna myszka miała małe *-* . 




 Były o takie. :D Ale mysz inna... Taka łaciata :D .
No, ale dalej.. Ja poszłam do karm dla rybek i żółwi morskich i lądowych, a moja friend wyczaiła żółwie. I jak tak patrzyła to nagle się śmieje. Ja podchodzę, a ona mi mówi, że jeden żółw przepływał obok drugiego i dał mu z liścia xDD. . Śmieję się chwilę i znów idę do karm, a ta dalej patrzy na żółwie. Po chwili się oderwała i idziemy do klatek, karm itp. No i wyczaiłam tabliczkę z wiedźmą i napisem : 'Uwaga groźna teściowa'. Więc Krysia zrobiła zdjęcie i mówi, że pokaże to mamie. :) . Ja w śmiech. I idziemy dalej. Krysia patrzy na klatki a ja na przysmaki dla psów. Potem poszłyśmy do sklepu z zabawkami zobaczyć schleichy a tam ... Nasze wymarzone schleich *.*  Zdjęcia tych wymarzonych schleich  (najpierw moje) :

  - wałach haflinger *U*



 - źrebak tinker *U*



 - tylko ogier clydesdale *U*


 - źrebak szwardzwaldzki





 - taki konik xD *U*



 - ogier szwardzwalski *U*


 - tylko klacz pinto ( źrebaka nie było :c , a ogiera mam ;) ) *U*



 - ogier islandzki *U*

I mojej friend:


  - wałach falabella

 
 - on chyba też xd


 i potem (nie dam zdjęć bo mi coś szwankuje...) chyba szwardzwaldy i na pewno ten koń do tresury + na pewno clydysdale . :D

MUSIAŁYŚMY mieć te schleich. Następnego dnia po nie poszłyśmy. Moja mama się zgodziła tylko dlatego, że dwa dni potem mam urodziny no i co sobie kupiłyśmy?? JA:
 - tego wałacha, który nazywa się Bursztyn, a moja friend:

 - wałacha clydesdale ! :D

No i mamy swoje wymarzone schleich *U*. A dziś .. Moje urodzinki . ;P

Ok, to tyle, palce bolą i do tego piszę z friend na forum i nk. To.. Narka :D

2 komentarze: