Jazda.. I takie tam inne rzeczy xD

 Hey , dawno nie pisałam.. Miałam napisać w poniedziałek, ale moja mama była tak łaskawa i nie dała mi dostępu do swojego phona, przez co nie mogłam dać zdjęć.. Do dziś ich nie ma na kompie, ale myślę, że obejdziemy się bez nich.. No cóż.. Tak przy okazji, dziękuję za jednego obserwatora :D  . Loffciam xD :D .

No, ale do rzeczy..

 Jazda, jazda.. Przyjechałam, przyszykowałam Butanka i na halę wiśta wio xD. Sorry, dziś mam jakiś taki wesoły humor, nie wiem czemu.. xD . No, ale na hali spuściłam strzemiona.Regulować nie musiałam, były dobre :D . Pani podprowadziła Butanka pod schodki i wsiadłam. Jak zwykle anglezowanie, stawanie w strzemionach ( mój rekord - pół okrążenia xDD  ) i półsiad. I to tyle, bo tylko to było na lekcji. Le Foch :< .

 Dzisiaj na infie bawiliśmy się tabletami :o . Nie wiedziałam, że kiedyś pan odważy się nam je dać xD. Z nami nigdy nic nie wiadomo :D XD. Najpierw grałam z Pauliną w bowling na 10 calowym tablecie, a potem pan dał nam 7 calowy. Ten pierwszy lepszy.. Wygrałam z Pauliną ! :D (dobra, tak na serio nie wygrałam... xD ) . No.. To chyba na razie na tyle. . Na koniec dwa obrazki, bay :D