Wstałam wcześnie, bo nie mogłam się tego doczekać :3 . Ubrałam się i włożyłam do siatki toczek, rękawiczki i czapsy . I tak czapsów potem nie założyłam XD . No, a potem przyjechała babcia. Tata kupił baterie do aparatu ( okazało się, że nie popsuł się aparat, a akumulatory ) . I pojechaliśmy. Najpierw nie wiedzieliśmy co z sb począć, ale potem spytaliśmy się jakieś instruktorki, gdzie mamy iść a ta, że na halę. Więc weszliśmy. I ja ubrałam te rzeczy i czekałam. Potem pani przypięła Butanowi lonżę i wsiadłam. Miałam różne ćwiczenia... Ale teraz zdjęcia (mało, bo w aparacie nie było karty pamięci, bo się popsuła, więc tylko .. Ok 8 - 10 coś takiego xd) :
Nom.. I to te kilka zdjęć z jazdy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz